Dostali drugą szansę. Nie polecieli boeingiem, który rozbił się na Ukrainie
O niezwykłym szczęściu mogą mówić osoby, którym los pokrzyżował plany i nie polecieli lotem MH17. Izzy Sim wraz z mężem i z dzieckiem mieli znaleźć się na pokładzie Boeinga 777. Jednak na lot Malaysia Airlines zabrakło biletów.
- Czuję, jakbym dostała drugą szansę - mówi roztrzęsiona kobieta, która miała lecieć samolotem Malaysia Airlines.
Kobieta wraz z rodziną chciała lecieć malezyjskim samolotem, ale zabrakło dla nich miejsc i zostali zmuszeni do zarezerwowania lotu na późniejszą godzinę.
How one young family avoided boarding Malaysia Airlines flight #MH17 http://t.co/1A7fS7gF8B pic.twitter.com/OV4GoLS27t
— The Telegraph (@Telegraph) lipiec 17, 2014
Barry Sim, mąż kobiety, opisuje, że gdy dowiedział się o katastrofie samolotu, serce biło mu jak szalone, a w żołądku czuł ucisk.
Izzy Sim stwierdziła także, że ktoś musiał czuwać nad nią i nad jej rodziną.
W katastrofie malezyjskiego boeinga na Ukrainie zginęło 298 osób.