Wypadek na hulajnodze elektrycznej. 14-latka nie miała kasku
W Strzelcach Opolskich doszło do wypadku z udziałem 14-latki na hulajnodze elektrycznej. Dziewczynka nie miała kasku, co skończyło się urazem głowy.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy? Wypadek miał miejsce w minioną sobotę w Strzelcach Opolskich.
- Co się stało? 14-latka przewróciła się na hulajnodze elektrycznej, nie mając kasku.
- Dlaczego? Przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
W Strzelcach Opolskich doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem dwóch nastolatek na hulajnogach elektrycznych. 14-letnia dziewczyna, nie dostosowując prędkości do warunków drogowych, straciła panowanie nad pojazdem i upadła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojska NATO nie dotrą na Ukrainę? "Ja zostanę urokliwą blondynką"
Jak poinformowała policja, dziewczyna nie miała kasku.
Wypadek miał miejsce na poboczu drogi bez chodnika. Obok przejeżdżał kierowca, który natychmiast wezwał służby ratunkowe. Na miejsce przybyli policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.
Dziewczyna, mimo że była przytomna, mogła doznać wstrząśnienia mózgu. Udzielono jej pierwszej pomocy i przetransportowano do szpitala w Opolu.
Zasady bezpieczeństwa. Apel policji
Policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas jazdy na hulajnogach elektrycznych.
Funkcjonariusze apelują do rodziców, by przypominali dzieciom o konieczności noszenia kasku i zwracali uwagę na sposób jazdy.
Zgodnie z projektem ustawy o prawie jazdy, kaski mają stać się obowiązkowe dla dzieci.
Źródło: KPP Strzelce Opolskie