W Macedonii zwyciężyła centrolewica
Zwycięzca wczorajszych wyborów parlamentarnych w Macedonii - centrolewicowy blok partii opozycyjnych - będzie miał prawdopodobnie 61 posłów w 120-osobowym Sobraniu. Nie wyklucza się jednak, że zaprosi do udziału w rządzie polityków z najpopularniejszej partii albańskiej - Demokratycznej Unii na rzecz Integracji kierowanej przez byłego przywódcę rebeliantów Alego Ahmetiego.
Ostatnie nieoficjalne rezultaty wyborów zostały wyliczone na podstawie danych z 98% sekcji wyborczych. Wynika z nich, że centrolewicowy blok 10 partii opozycyjnych, zdominowany przez Socjaldemokratyczny Związek Macedonii byłego premiera Branko Crvenkovskiego, będzie miał zdecydowaną większość miejsc w parlamencie. Będzie to jednak większość dosyć krucha, bo oparta o koalicyjne układy. Nie wyklucza się, że dla zapewnienia przyszłemu rządowi stabilności zwycięzcy podzielą się władzą z którąś z partii albańskich, zgodnie z tradycją ostatnich 12 lat.
Wbrew wcześniejszym deklaracjom Crvenkowskiego, iż nie wchodzi w grę partnerstwo w sprawowaniu władzy z osobami, które zabijały i stosowały przemoc, miejscowi politolodzy nie wykluczają koalicji powyborczej z Demokratyczną Unią na rzecz Integracji. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że dla wielu Macedończyków będzie to koalicja z "partią amnestionowanych terrorystów". (ks)