W lubońskim gimnazjum uczniowie uczą się historycznych dat, wchodząc po schodach
- Kto będzie nieprzygotowany, za karę będzie musiał wejść 10 razy po schodach - żartuje dyrektorka Gimnazjum nr 1 w Luboniu, w którym o ważnych datach uczniom przypominają schody. Tutaj to tylko jeden z elementów aranżowania przestrzeni szkoły na potrzeby edukacyjne.
26.10.2015 | aktual.: 26.10.2015 14:48
W ubiegłym tygodniu w Gimnazjum nr 1 w podpoznańskim Luboniu na stopniach schodów umieszczono kolorowe napisy z ważnymi datami w historii Polski. Każdy, kto wchodzi na piętro, nie może nie zauważyć napisów „1385 Unia w Krewie”, 1410 Bitwa pod Grunwaldem”, „1505 Konstytucja Nihil novi” itd.
- To element realizowanego w naszej szkole projektu „Eduspace”, który polega na kształtowaniu przestrzeni edukacyjnej – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Anita Plumińska-Mieloch, dyrektor szkoły i pomysłodawczyni projektu. – Daty dobraliśmy pod kątem powtórki do egzaminu gimnazjalnego. Ich kolejność jest ważna, aby ułatwić uczniom zrozumienie chronologii. Dobór kolorów też nie jest przypadkowy, mają oddziaływać na mózg – dodaje.
Na razie nie wiadomo, czy daty na stopniach spełniają swoją rolę, gdyż uczniowie do tej pory nie mieli żadnych kartkówek sprawdzających ich wiedzę w tym zakresie.
- Żartujemy z nauczycielami, że kto będzie nieprzygotowany, za karę będzie musiał wejść 10 razy po schodach – mówi z uśmiechem dyrektorka szkoły.
W planach jest już malowanie kolejnych schodów na wzór tych #8222;historycznych”. Na jednych mają się pojawić wzory matematyczne, na innych - fizyczne. To jednak tylko jeden z wielu elementów aranżowania przestrzeni budynku szkoły, które mają ułatwiać uczniom naukę. Kiedy okazało się, że wielu z nich ma kłopot z orientowaniem się w kierunkach stron świata, na suficie sali geograficznej wymalowano kompas.
Przestrzeń jest wykorzystywana do nauki także na wielu lekcjach. Np. podczas lekcji historii o I wojnie światowej na boisku szkolnym narysowano mapę z zaznaczeniem wszystkich frontów, aby uczniom łatwiej było zrozumieć, jak trudno było państwom centralnym prowadzić działania wojenne jednocześnie na wschodzie i zachodzie.
W ramach projektu „Eduspace” szkoła prowadzi też działania w Internecie.
- 10 listopada, czyli przeddzień Święta Niepodległości nasze zdjęcie na Facebooku zastąpi wizerunek jakiegoś bohatera, jeszcze nie ustaliśmy, kto to będzie, ale każdy, kto polubi to zdjęcie, otrzyma informację o wybranym bohaterze. W ten sposób chcemy dotrzeć do młodzieży z wiedzą o wielkich postaciach historii – mówi Anita Plumińska-Mieloch.
Pieniądze na te wszystkie działania szkoła pozyskuje sama poprzez sprzedaż wydawanych przez siebie kalendarzy i publikacji prozy i poezji uczniów. Placówka może też liczyć na wsparcie ze strony władz miasta.
- Wiele szkół narzeka na niewielkie środki otrzymywane od samorządu, ale my naprawdę jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego budżetu i wsparcia urzędu miasta – zapewnia dyrektor gimnazjum.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .