W Korei Północnej zatrzymano dwie Amerykanki
Północnokoreańskie służby bezpieczeństwa aresztowały na granicy Korei Północnej z Chinami dwie amerykańskie dziennikarki i towarzyszącego im przewodnika. Dziennikarki pracujące dla internetowej stacji "Current TV" nagrywały zdjęcia granicy z terytorium Chin. Wcześniej informowano, że zatrzymanych zostało dwóch dziennikarzy z USA.
Do zatrzymania miało dojść we wtorek. Laura Ling oraz Euna Kim - według relacji seulskich mediów - zignorowały wezwania północnokoreańskich strażników do wyłączenia kamery. Południowokoreańska stacja YTN podała, że strażnicy przekroczyli granicę Korei Północnej i pojmali dziennikarki wraz z towarzyszącym im przewodnikiem na terytorium Chin.
Całą trójkę zatrzymano w pobliżu rzeki Tumen-gang na północno-wschodnim odcinku granicy. Właśnie ten rejon najczęściej wybierają uciekinierzy z Korei Północnej, którzy chcą przedostać się najpierw na terytorium Chin, aby potem dotrzeć do Korei Południowej.
Południowokoreańskie MSZ, a także amerykański departament stanu na razie nie komentują doniesień o zatrzymaniu obywatelek USA.
Tomasz Sajewicz
