Funkcjonariusze w kąpielówkach, z ręcznikami i kremami do opalania wyglądali jak zwyczajni plażowicze. Jednak wszyscy, którzy przebywali na zatłoczonej plaży stali się świadkami przeprowadzonej przez nich błyskawicznej akcji. Przebrani funkcjonariusze zatrzymali opalającego się mafiosa, przy którym znaleziono pistolet.
Salvatore Zito, uważany za weterana klanu Santapaola i już wcześniej karany za przynależność do mafii, poszukiwany był od marca tym razem pod zarzutem wymuszeń.
Według włoskich mediów, po zatrzymaniu mafioso przyznał, że zmieniał kryjówki co tydzień, a od początku lata wybierał zawsze nadmorskie kurorty przekonany o tym, iż łatwo mu będzie pozostać niezauważonym wśród tysięcy turystów.
NaSygnale.pl: To były ich ostatnie wakacje...