PolskaW jeziorze w Chałupskach znaleziono ciała dwóch młodych kobiet. Zatrzymano trzy osoby. Dwie osoby usłyszały zarzut podwójnego zabójstwa

W jeziorze w Chałupskach znaleziono ciała dwóch młodych kobiet. Zatrzymano trzy osoby. Dwie osoby usłyszały zarzut podwójnego zabójstwa

• W nocy w jeziorze w miejscowości Chałupska znaleziono ciała dwóch młodych kobiet
• Najprawdopodobniej doszło do morderstwa
• W związku ze sprawą zatrzymano dwóch młodych mężczyzn i 17-letnią dziewczynę
• 20- i 21-latek usłyszeli zarzut podwójnego zabójstwa
• W sprawę zaangażowali się funkcjonariusze KW i CBŚP
• Matka jednej z ofiar przyznała w rozmowie z TVN24, że za jedną z dziewczyn zażądano okupu

W jeziorze w Chałupskach znaleziono ciała dwóch młodych kobiet. Zatrzymano trzy osoby. Dwie osoby usłyszały zarzut podwójnego zabójstwa
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Jacek Łagowski
Paulina Górnicka

05.08.2016 | aktual.: 05.08.2016 18:40

Do makabrycznego odkrycia doszło w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Chałupska w woj. kujawsko-pomorskim. W jeziorze Wiecanowo policja znalazła ciała dwóch kobiet.

Jak informuje WP podkom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji, zwłoki należą do 15- i 23-latki. W czwartek wieczorem ojciec 15-latki zgłosił jej zaginięcie. W sprawę zaangażowali się policjanci z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy i CBŚP.

Wyjaśniając sprawę, funkcjonariusze dotarli do 21-letniego Marcina K., który wskazał miejsce ukrycia ciał. Zatrzymany twierdził, że zbrodni dokonał wspólnie ze swoim znajomym, 20-letnim Zachariaszem Z. Policja szybko namierzyła i zatrzymała 20-latka. Oprócz niego w sprawie zatrzymano także 17-letnią dziewczynę.

Obu mężczyznom prokuratura w Żninie przedstawiła już zarzuty popełnienia dwóch zabójstw.

Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska poinformowała, że jeden z mężczyzn nie przyznał się do winy. - Drugi, podczas pierwszego przesłuchania relacjonował, co wie o tym zajściu, ale nie powiedział czy przyznaje się do winy - powiedziała Adamska-Okońska.

Rzecznik odmówiła informacji na temat treści wyjaśnień składanych przez podejrzanych. Poinformowała jednak, że w ciągu dnia zmieniali oni swoje zeznania. - To wymaga od policjantów sprawdzania na bieżąco, którą z podawanych przez nich wersji da się wykluczyć lub potwierdzić - stwierdziła.

Zapytana o przyczynę śmierci kobiet rzecznik odparła, że powinny ją wyjaśnić zaplanowane na sobotę rano sekcje zwłok.

Także w sobotę śledczy mają podjąć decyzję w sprawie ewentualnego skierowania do sądu wniosku o aresztowanie obu podejrzanych.

Adamska-Okońska dodała, że czynności w tej sprawie wykonują prokuratorzy ze zlokalizowanego w Żninie Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Szubinie, jest jednak duże prawdopodobieństwo, że śledztwo zostanie w najbliższych czasie przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy.

Zapytana o ewentualne motywy, jakimi mogli kierować się podejrzani o zabójstwa, rzeczniczka powiedziała, że na razie za wcześnie, by o tym mówić. Potwierdziła jednak, co podawały wcześniej media, że policjanci w trakcie swoich działań pozyskali informację, że w sprawie mogło pojawić się żądanie okupu. - Ta informacja jest sprawdzana - powiedziała Adamska-Okońska.

W sprawie zatrzymana została także 17-latka. - Została ona przesłuchana w charakterze świadka - wyjaśniła rzecznik.

Według relacji RMF FM zamordowane kobiety ostatni raz były widziane w środę, jak wsiadały do samochodu 21-latka. Według nieoficjalnych informacji mężczyźni dzwonili do ojca 15-latki, żądając 10 tys. zł okupu. Fakt ten, w rozmowie z TVN24 potwierdziła matka 15-latki. Mieli powiedzieć, że jeśli nie dostaną pieniędzy, dziewczyna "wyląduje pocięta w czarnym worku".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
jeziorociałapolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (371)