ŚwiatW Iraku zginęli dwaj Ukraińcy i Filipińczyk

W Iraku zginęli dwaj Ukraińcy i Filipińczyk

W Iraku zginęło w czwartek trzech cywilów: dwaj obywatele Ukrainy i Filipińczyk - podano w Manili.

30.04.2004 | aktual.: 30.04.2004 09:04

W komunikacie prezydent Filipin, pani Glorii Macapagal Arroyo, poinformowano, że Filipińczyk, którego nazwiska nie ujawniono, zatrudniony przez prywatny koncern w Iraku, został zastrzelony w ataku na konwój, w którym znajdowała się grupa cudzoziemców-cywilów. Filipiński resort spraw zagranicznych podał później, że wśród zabitych byli także dwaj ukraińscy cywile.

MSZ w Manili nie podał szczegółów na temat ofiar, ograniczając się jedynie do informacji, że cudzoziemcy jechali w konwoju samochodów w stronę granicy Kuwejtu. Agencja France Presse sugeruje, że może chodzić o personel amerykańskiego koncernu Kellogg Brown&Root.

Brak innych informacji na temat ukraińskich cywilów, którzy według filipińskiego MSZ mieli zginąć w czwartek w Iraku. W środę w ataku na ukraiński patrol zmechanizowany w pobliżu miejscowości Zubadija, położonej 60 km na południe od miasta Kut, zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy. Ukraińska brygada wchodzi w skład dowodzonej przez Polskę wielonarodowej dywizji w środkowo-południowej strefie stabilizacyjnej w Iraku.

W Iraku pracuje obecnie ok. 3 tys. Filipińczyków. Rząd tego kraju wysłał tam też żołnierzy, policjantów i personel medyczny. Filipiński 85-osobowy wojskowy kontyngent służy w dywizji wielonarodowej pod polskim dowództwem.

10 maja na Filipinach mają odbyć się wybory prezydenckie - w czasie kampanii przedwyborczej w kraju nasiliły się żądania odwołania kontyngentu z Iraku. Arroyo na początku kwietnia zapowiedziała, że podejmie taką decyzję; następnie jednak wycofała się z obietnicy, potwierdzając, że oddział Filipińczyków pozostanie w Iraku.

"Nie zamierzam polecać wycofania naszego kontyngentu, pełniącego misję humanitarną, ponieważ członkowie tych sił aktywnie uczestniczą też w zapewnianiu bezpieczeństwa naszym obywatelom w Iraku (...). Incydent nie będzie też oznaczać masowej ewakuacji filipińskich pracowników, choć jesteśmy przygotowani na jakikolwiek obrót sytuacji" - podkreśliła prezydent Filipin w piątkowym oświadczeniu.

W połowie kwietnia w Iraku uprowadzono razem z innymi cudzoziemcami filipińskiego cywilnego, kierowcę wojskowej ciężarówki wiozącej zaopatrzenie, ale został on wkrótce zwolniony.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)