W Iraku porwano kolejnego zagranicznego dziennikarza
W Nasirii na południu Iraku w sobotę
uprowadzony został amerykański dziennikarz - podały miejscowe władze.
16.08.2004 | aktual.: 16.08.2004 10:15
Według agencji France Presse porwany to mający podwójne obywatelstwo - francuskie i amerykańskie - Micah Garen, założyciel i dyrektor działającej w Nowym Jorku i Colorado fundacji o nazwie "Four Corners Media", zajmującej się zbieraniem materiałów dokumentacyjnych.
Jak powiedział rano wicegubernator Nasirii, Adnan al-Szarifi, "dziennikarz Micah Garen został uprowadzony przez nieznane osoby, gdy przechadzał się po rynku w centrum miasta". W Nasirii zbierał materiały do reportażu na temat archeologicznych stanowisk w Iraku.
Wraz z Garenem uprowadzono też jego irackiego tłumacza. To właśnie rodzina tego Irakijczyka zaalarmowała policję w Nasirii, informując o porwaniu.
Ani dowództwo kontyngentu włoskiego, rozlokowanego w Nasirii, ani ambasada USA w Bagdadzie nie potwierdziły informacji o porwaniu, zastrzegając, iż sprawa jest badana.
W końcu zeszłego tygodnia w Basrze na południu Iraku uprowadzono dziennikarza brytyjskiego z "Sunday Telegraph", Jamesa Brandona - uwolniono go po kilkunastu godzinach. W poniedziałek natomiast w Seulu poinformowano o uprowadzeniu w Samarze jeszcze w końcu lipca na kilka godzin dziennikarza południowokoreańskiego.