W interesie społeczeństwa
"Rzeczpospolita" informuje, że prokuratura wystąpi o uchylenie sądowego zakazu publikowania przez ten dziennik informacji na temat człowieka zamieszanego w wyprowadzanie pieniędzy z PZU. _"Wymaga tego interes społeczny i wolność mediów"_ - powiedział minister Grzegorz Kurczuk.
Kurczuk przyznał, że zakaz publikacji jest wprawdzie przewidziany w kodeksie postępowania cywilnego, ale - jego zdaniem - powinien być wydany tylko, gdy jest bardzo duże prawdopodobieństwo naruszenia dóbr osobistych.
Minister obawia się, że zbyt pochopne stosowanie zakazu mogłoby zagrozić wolności słowa. Ministerstwo skontroluje także tryb wydania postanowienia w IV Wydziale Cywilnym warszawskiego Sądu Okręgowego.
Do sprawy przyłączył się też Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll, z którego urzędu zostanie wysłane pismo do sądu. Wcześniej prof. Zoll w rozmowie z "Rzeczpospolitą" powiedział, że decyzja warszawskiego sądu narusza konstytucyjny zakaz wprowadzania cenzury prewencyjnej.
Warszawski Sąd Okręgowy zabronił "Rzeczpospolitej" publikowania jakichkolwiek informacji o negatywnym bohaterze jej publikacji "Tajne konta byłych szefów PZU" z 13 października 2003. Kilka dni po publikacji jeden z negatywnych bohaterów tekstu złożył wniosek o wydanie gazecie zakazu publikowania dalszych informacji na swój temat.
29 października sąd oddalił ten wniosek, ale 17 listopada sąd poparł drugi wniosek i zabronił "Rzeczpospolitej" publikowania jakichkolwiek informacji na temat tego człowieka. Postanowienie sądu wywołało oburzenie prawników i dziennikarzy. "Gazeta Wyborcza" zaproponowała "Rzeczpospolitej" swoje łamy, by wydrukować wstrzymany artykuł. W środę redakcja dziennika odwołała się od postanowienia sądu. (IAR)
Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - W interesie społeczeństwaRzeczpospolita - W interesie społeczeństwa