W "Halembie" prowadzono prace mimo przekroczonych stężeń metanu

W rejonie kopalni "Halemba", gdzie ponad dwa
miesiące temu po wybuchach metanu i pyłu węglowego zginęło 23
górników, prowadzono roboty górnicze mimo przekroczenia
dopuszczalnych stężeń metanu - ustaliła komisja Wyższego Urzędu
Górniczego (WUG), badająca przyczyny katastrofy.

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/warszawa-spowita-mgla-6038673971405953g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/warszawa-spowita-mgla-6038673971405953g )
Tragedia w kopalni Halemba

Obraz

WUG opublikował sprawozdanie z trzeciego posiedzenia komisji, które odbyło się przed tygodniem. Prezes WUG, Piotr Buchwald, mówił po zakończeniu posiedzenia, że w toku prac komisji potwierdzają się sygnały o nieprawidłowościach w kopalni, a ich skala może być większa, niż sądzono.

W komunikacie podano szczegóły wstępnych ustaleń, potwierdzając jednocześnie wcześniejsze przypuszczenia i spekulacje prasowe.

"Wykazano prowadzenie robót górniczych w ścianie 1 pomimo że czujniki metanometrii automatycznej wskazywały przekroczenia dopuszczalnych stężeń metanu w atmosferze kopalnianej" - głosi jeden z wstępnych wniosków.

Rzeczniczka WUG, Danuta Olejniczak-Milian, potwierdziła, że w sytuacji, kiedy stężenia metanu są przekroczone, załoga powinna zostać wycofana z zagrożonego rejonu, a prace przerwane. Z ustaleń komisji wynika, że tak się nie stało. Dlaczego - na to pytanie odpowiedzieć ma dalsze postępowanie.

Komisja potwierdziła też fakt wybuchu pyłu węglowego, poprzedzonego zapaleniem i wybuchem metanu w części ściany 1. Wstępnie wykluczono możliwość zapalenia metanu wskutek iskier, powstałych w wyniku tarcia liny o metalowe elementy wyposażenia wyrobiska. Wykluczono też możliwość zapalenia metanu przez używane w rejonie ściany lampy osobiste górników.

Stwierdzono, że system wentylacji ściany 1 do czasu jej zatrzymania był właściwy do występującego zagrożenia metanowego, lecz utrudniał zwalczanie zagrożenia pożarowego; prądy powietrza w rejonie wentylacyjnym ściany 1 były stabilne, ale uznano, że wentylacja stosowana w czasie likwidacji ściany, mimo dużej intensywności przewietrzania, była niewystarczająca do skali zagrożenia metanowego.

Dotychczas w toku postępowania nadzoru górniczego przesłuchano 75 świadków. Zabezpieczono wiele dowodów rzeczowych, m.in. osiem lamp osobistych, dwa aparaty izolujące (tzw. ucieczkowe), zeszyt z notatkami i dwa metanomierze.

Wciąż nie wiadomo, kiedy w rejonie katastrofy, który obecnie ze względu na zagrożenie pożarowe jest oddzielony tamami, odbędzie się wizja lokalna. Wstępna wizja w chodniku prowadzącym do otamowanego rejonu odbyła się na początku stycznia. Wzięli w niej udział m.in. prokuratorzy i inspektorzy NIK. Jednak - aby w pełni wyjaśnić okoliczności katastrofy - eksperci muszą wejść także do otamowanego wyrobiska.

Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia komisji kierownik Zakładu Aerologii Górniczej Głównego Instytutu Górnictwa dr Janusz Cygankiewicz poinformował, że odizolowane pole jest bardzo szczelne, a niska zawartość tlenu, wynosząca od 0,3 do 2,8 proc., zapewnia skuteczną prewencję pożarową. Wyniki analiz chemicznych wskazują na brak oznak pożaru i wysoką temperaturę węgla. Następuje jednak stopniowe wychładzanie górotworu.

Termin możliwej wizji ma być ustalony m.in. na podstawie ekspertyzy, określającej czas i warunki bezpiecznego otwarcia rejonu ściany 1 w pokładzie 506 na poziomie 1030 m w kopalni "Halemba". Przypuszczalnie mogłoby to nastąpić w końcu lutego lub na początku marca. Następne posiedzenie komisji WUG odbędzie się 15 lutego.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem