Ćwiczenia są częścią programu "Partnerstwo dla pokoju". Obok wojsk Kanady, Grecji, Turcji, Węgier, Wielkiej Brytanii i USA biorą w nich udział siły zbrojne dziewięciu innych państw pozostających poza Sojuszem - między innymi - Gruzji, Armenii, Azerbejdżanu oraz Ukrainy i Mołdawii.
Scenariusz ćwiczeń przewiduje podział jednego kraju na dwa państwa, które walczą ze sobą. Wojna powoduje przemieszczanie się uchodźców. ONZ prosi NATO o wprowadzenie swoich wojsk w rejon konfliktu i zaprowadzenie porządku.
Są to pierwsze ćwiczenia NATO, które odbywają się w Gruzji. Głównodowodzącym wspólnego batalionu jest gruziński oficer - podpułkownik sił specjalnych Georgij Kazalikaszwili.
Manewry oraz szkolenia zostaną przeprowadzone na terytorium bazy wojennej w Waziani. Rok temu została ona przekazana Tbilisi przez wojska rosyjskie. Na rozwój bazy oraz przeprowadzenie ćwiczeń Ministerstwo Obrony Gruzji przeznaczyło około 1,5 mln dolarów.
Ćwiczenia potrwają do 28 czerwca. (an)
![Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/Njc1MzgyYQsCUztJSAJsHkELbxMOW2JIFhN3WEhKe1obHisTCxw8DxNeYx0VDD4LFEFjCgtWLxoKHjtLSB0nGRNdLANIHCMIBlViHAJBfA4AA3RXV0p7Dk4FeRtUVHcIB1JgSVBPKFxUBH5CVU8qSB4)
