W Gdańsku o niespokojnych Bałkanach

Czy Bałkany są beczką prochu? Od 7 do 14 kwietnia Teatr Wybrzeże oraz Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku przeprowadzą cykl wykładów, dyskusji, projekcji oraz koncertów, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy Bałkany to tylko zarzewie konfliktów, czy też może przede wszystkim artystycznie interesujący region.

Według organizatorów, w potocznym odczuciu Europejczyków to właśnie Bałkany i narody tam mieszkające były i są źródłem krwawych konfliktów: tam rozpoczęła się I wojna światowa, tam toczyły się w latach 90. ubiegłego wieku krwawe wojny, tam dochodziło do bezprzykładnych zbrodni, tam ciągle tli się lont. Chcemy razem z artystami i intelektualistami z Bałkanów, w szczególności z Belgradu, pokazać, że Bałkany to nie tylko zarzewie konfliktów - napisali organizatorzy.

Spojrzenie na Bałkany nie przez celownik karabinu, nie z perspektywy politycznej, ale przez pryzmat najnowszych dokonań artystycznych pomoże nam na nowo odkryć ten region Europy. Być może pomoże również zgasić tlący się bez przerwy lont? A bez wątpienia pokaże energicznych, twórczych ludzi budujących swój świat nie dla wojny, ale wbrew niej - uważają pomysłodawcy projektu "Bałkany - beczka prochu?".

Od 7 do 14 kwietnia odbywać się będą w Gdańsku związane z Bałkanami imprezy. Przewidziano m.in. polską prapremierę sztuki "Beczka prochu" Dejana Dukovskiego, dramatopisarza macedońskiego, oraz dyskusję panelową z udziałem artystów i intelektualistów z Belgradu i Polski, w tym gościa honorowego Tadeusza Mazowieckiego. Odbędzie się także spektakl muzyczny La Danza Apocalypsa Balcanica, przygotowany przez Borisa Kovača, koncert zespołu Tymona Tymańskiego i zespołu Darkwood Dub z Belgradu. (jask)