W Europie sesje zaczęły się bez większych zmian
Czwartkowe sesje w Europie rozpoczęły się bez większych zmian,
ponieważ inwestorzy ostrożnie starają się oszacować, jaki wpływ na gospodarkę będzie
miała wkraczająca w trzeci tydzień wojna w Iraku.
Informacje, że Irakijczycy przegrupowują swoje oddziały mające bronić Bagdadu, a Amerykanie stracili helikopter Black Hawk i samolot bojowy przypomniały graczom, że wojna nie skończy się jutro.
"Rynek jest dziś odzwierciedleniem tego, co dzieje się na polu bitwy" - powiedział Gert de Mesure, analityk w Delta Lloyd Securities.
W Nowym Jorku Dow Jones wzrósł o 2,67 procent, a technologiczny Nasdaq Composite zyskał 3,59 procent. W momencie zamykania rynków europejskich oba te indeksy odnotowywały podobne wzrosty. Sytuacja na rynku kontraktów terminowych wskazuje, że dzisiejsze otwarcie w Nowym Jorku będzie miało nerwowy przebieg.
O godzinie 13.45 decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Europejski Bank Centralny (ECB). Analitycy są zdania, że niepewna sytuacja związana z wojną skłoni bank do pozostawienia stóp na dotychczasowym poziomie.
Do godziny 9.32 indeks Eurotop 300 wzrósł o 0,99 procent, a indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 zyskał 1,04 procent.