W dawnej szafie E. Jakubiak odnaleziono 15 orderów
Piętnaście Krzyży Zasługi odnaleziono w
opuszczonej szafie stołecznego ratusza - donosi "Gazeta
Wyborcza". Adresaci nigdy ich nie otrzymali.
Odznaczenia w październiku 2002 r. nadał pracownikom likwidowanego powiatu warszawskiego prezydent Aleksander Kwaśniewski. Zaginęły w bałaganie czy schowała je tam ekipa Lecha Kaczyńskiego - zastanawia się dziennik.
Podczas remontu pokoju, który latami zajmowali szefowie gabinetu, czyli polityczni zaufani kolejnych prezydentów Warszawy, otworzono szafę, która stała za kotarą. Okazało się, że była tam poszarpana biała reklamówka, wypchana legitymacjami odznaczonych i futerałami z Krzyżami Zasługi. Pokój zajmowała Elżbieta Jakubiak - szefowa biura prezydenta stolicy, wówczas gdy był nim Lech Kaczyński.
O Krzyże Zasługi upominali się sami odznaczeni, którzy o decyzji prezydenta RP dowiedzieli się z z "Monitora Polskiego". Odsyłano ich z kwitkiem.
Jakubiak, dziś posłanka PiS twierdzi, że nie wiedziała o zaginionych odznaczeniach państwowych, a dyrektorem biura prezydenta została w styczniu 2003 r. Do szafy zaglądała, ale rzadko. Tam były stare upominki dla prezydentów Warszawy - wyjaśniła "Gazecie Wyborczej".