ŚwiatW Bułgarii śnieżyce i epidemia grypy

W Bułgarii śnieżyce i epidemia grypy

W północno-wschodniej Bułgarii z
powodu śnieżyc nadal obowiązuje stan klęski żywiołowej. Na
południowym wschodzie kraju wybuchła epidemia grypy.

W okolicach miasta Silistra (północno-wschodnia Bułgaria) pokrywa śnieżna ma około jednego metra wysokości, a silne wiatry utworzyły na drogach zaspy, w których utknęło kilkadziesiąt ciężarówek. Kilkanaście wsi jest odciętych od świata i od dwóch dni brakuje w nich żywności. Do chorych nie może dotrzeć pogotowie ratunkowe.

Lotnisko w Warnie ze względu na oblodzenie pasa startowego jest zamknięte, natomiast nieco osłabł wiatr i otwarto tam port morski. Władze wznowiły także ruch lotniczy w Burgas i Płowdiwie.

W południowo-wschodniej Bułgarii wybuchła epidemia grypy. W przedszkolach i szkołach choruje ok. 40% dzieci. W Starej Zagorze i Chaskowie władze odwołały zajęcia w szkołach. Bardzo wysoki procent zachorowań na grypę zanotowano także w Błagojewgradzie i jego okolicach.

Bułgarskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że prawdopodobnie do środy w połowie z 28 miast okręgowych zostanie ogłoszony stan epidemii. Oznacza to, że oprócz szkół zostaną zamknięte przedszkola, a w szpitalach będą wstrzymane odwiedziny.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)