PolskaW biznesie bez sentymentów

W biznesie bez sentymentów

(Archiwum)
To nie jest sprawa polityczna, to jest handel, a w handlu tak się dzieje - to komentarz ministra obrony do przegranej walki o pół miliarda dolarów. Tyle można było dostać za sprzęt dla irackiej armii. Bardzo chciał ten przetarg wygrać polski Bumar, ale wygrała firma amerykańska.

W biznesie bez sentymentów
Źródło zdjęć: © Archiwum

31.01.2004 | aktual.: 31.01.2004 12:18

Każdy wykonał tutaj swoje zadanie, rząd dał wsparcie ale biznes to biznes - powiedział Radiu Zet Jerzy Szmajdziński. Uspokaja, że stosunki polsko-amerykańskie przez to nie ucierpią.

Polski rząd dał gwarancje kredytowe pod ewentualny kontrakt. Chodziło o 45 rodzajów uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla 27 batalionów przyszłej irackiej armii. Oferta Bumaru była podobno za droga. Przetarg wygrała firma amerykańska. Tak więc polityka przegrała z ekonomią.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)