W ataku lotniczym zginęło 100 terrorystów
W ataku lotnictwa amerykańskiego na obóz szkoleniowy Al-Kaidy w północnej Syrii zginęło co najmniej 100 islamskich rekrutów.
Departament Obrony poinformował, że do ataku doszło 2 dni temu, w prowincji Idlib. Wzięły w nim udział bombowce B-52
Pentagon poinformował, że w nalotach na cele Al-Kaidy od początku roku życie straciło 150 terrorystów. Wśród nich dowódca polowy Mohammad Habib Boussadoun al-Tunisi oraz Abd al-Jalil al-Muslimi, odpowiedzialny za organizację zamachów w krajach Zachodu.
Obóz szkoleniowy imienia szejka Sulejmana działał w północnej Syrii od 2013 roku.
Zobacz także: Dramatyczne sceny z Aleppo