Autostrada A2 była zablokowana. Policja ewakuowała kierowców
Wypadek i kolizja na autostradzie A2 pomiędzy Warszawą a Łodzią. Najpierw zderzyły się trzy pojazdy, co spowodowało ogromny korek. Kilometr od wypadku doszło do kolizji. Policja musiała ewakuować kierowców z autostrady.
- Na około 405. kilometrze autostrady A2, na wysokości miejscowości Wólka Łasiecka, mieliśmy dwie interwencje. Najpierw zderzyły się dwa samochody osobowe i auto dostawcze. Ranne zostały cztery osoby - przekazał w rozmowie z WP st. kpt. Bartłomiej Wójcik ze straży pożarnej w Skierniewicach.
- Po wypadku utworzył się korek. Kilometr dalej, w zatorze, doszło do kolizji, w której zderzyły się trzy samochody - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, który zabrał jedną osobę do szpitala w Łodzi. Straż pożarna przekazała, że jej stan nie był ciężki. Pozostałych rannych karetki zabrały do szpitala w Skierniewicach.
- Rannych zostało dwóch pasażerów z citroena oraz kierowca i pasażer mercedesa - doprecyzowała kom. Anna Sobieraj z łódzkiej policji. W wypadku brał udział jeszcze renault.
Policja podjęła decyzję o ewakuacji pozostałych kierowców z autostrady. Dlatego otworzono wyjście awaryjne, które pozwalało zjechać na drogę wojewódzką i ominąć miejsce akcji służb.
Jak podała przed godziną 12 GDDKiA, autostrada w kierunku Poznania jest całkowicie zablokowana.