VI Mistrzostwa w Pływaniu na Byle Czym
Mauritius - czyli 6-metrowy smok ziejący ogniem -
to najlepsza i najoryginalniejsza jednostka VI Mistrzostw w
Pływaniu na Byle Czym w Augustowie. W niedzielę wzięło w nich udział
blisko 30 pływających wehikułów z Polski i Białorusi.
29.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zwycięska jednostka przypłynęła z Odolanowa w Wielkopolskiem. W nagrodę jej twórcy otrzymali 5 tys. zł. i canoe.
Drugie miejsce zajęła Galindia - czyli szałas na wyspie ze śpiewającymi Galindami. Trzecie miejsce jury przyznało Słomianemu Koniowi z Nowogródka na Białorusi.
Przez 3 godziny po rzece Netta w Augustowie pływały też - między innymi - Żółta Łódź Podwodna, Pływający But, Pływający Tramwaj, Król Much i Calineczka. Do ich budowy użyto m.in. puszek, butelek plastikowych, balonów i słomy.
Większość obiektów pływających, które wystartowały w tym roku, przypominała smoki i inne zwierzęta, a także pojazdy.
Nagrody o łącznej wartosci 12 tys. zł. ufundowało Polskie Radio Białystok. (an, mp)