Użycie artykułu 7. już nie grozi Polsce? "Rząd wygra"
- Polska już w przyszłym tygodniu przyśle do Brukseli ekspertów na rozmowy z Komisją Europejską i państwami członkowskimi - poinformował Konrad Szymański, sekretarz stanu ds. europejskich.
Dziennik "Rzeczpospolita" zaznacza że wyjaśnią oni szczegóły pięciu polskich ustaw sądowniczych, w których Bruksela widzi zagrożenie dla praworządności, a rząd w Warszawie konieczną reformę wymiaru sprawiedliwości.
ZOBACZ TAKŻE: "Kto nami rządzi?" Beata Kempa: Timmermans nam nie straszny
Gazeta podkreśla, że to "atak" nowego polskiego rządu, który chce rozmawiać o szczegółach, żeby "odwlekać podjęcie decyzji przez unijną Radę".
- Polski rząd wygra - stwierdza w rozmowie z gazetą Agata Gostyńska-Jakubowska, ekspertkę think tanku CER. - Nie będzie większości 22 państw za uruchomieniem art 7. - podkreśla.
Dziennik podaje, że unijna komisarz Vera Jurowa, zapowiedziała, że Komisja chce zaproponować uzależnienie wypłat z unijnego budżetu od "istnienia sprawnego i niezależnego" wymiaru sprawiedliwości. - Nie uciekniemy od dyskusji o powiązaniu praworządności z budżetem - powiedziała Gostyńska-Jakubowska gazecie.
"Szkoda, że Polska traci cały swój kapitał polityczny na budowaniu mniejszości blokującej artykuł 7, zamiast pozyskiwać sojuszników w Komisji Europejskiej i po stronie państw płatników netto dla korzystnego dla siebie przyszłego unijnego budżetu" - czytamy w "Rz".