Uważaj na swojego pupila. Sadysta strzela do zwierząt z wiatrówki
Właściciel jednej z lecznic weterynaryjnych w gminie Michałowice zamieścił na Facebooku zdjęcia kotów postrzelonych z wiatrówki. W ciałach ranionych zwierząt znaleziono ołowiane pociski. Do podobnych zdarzeń dochodziło już wcześniej.
W ciągu ostatnich dwóch dni do lecznicy trafiły dwa inne koty. Oba postrzelone. Policjanci z komendy w Michałowicach twierdzą, że sygnały o postrzelonych kotach z Komorowa i okolic docierały do nich już wcześniej, jednak do tej pory nikt nie złożył zawiadomienia w tej sprawie.
- W chwili, kiedy mamy podejrzenie, że nasze zwierzę zostało postrzelone z wiatrówki w pierwszej kolejności udajemy się z czworonogiem do weterynarza, a następnie zawiadamiamy policję - powiedziała Karolina Kańka z pruszkowskiej policji w rozmowie z POP Radiem.
