"Uwaga: Janukowycz robi z Ukrainy teatr marionetek"

Prezydent Wiktor Janukowycz wprowadza na Ukrainie autorytarny model rządów, wzorowany na Kazachstanie i Rosji. Podporządkował sobie władze stolicy kraju, sądy i zwalcza niezależnych intelektualistów - napisał "Wall Street Journal Europe".

Gazeta zauważa, że ustawa przyjęta przez ukraiński parlament 7 września pozbawiła Kijów samorządu, ustanawiając w jego miejsce państwową administrację miejską, której przewodniczącego mianuje prezydent.

"Janukowycz podporządkował sobie miasto, którego mieszkańcy konsekwentnie głosowali przeciwko niemu, jego partii i kolesiom, gdzie w 2004 roku w okresie pomarańczowej rewolucji doznał upokorzenia, gdzie jest najwyższa koncentracja zagranicznych dyplomatów, biznesmenów i mediów" - wskazuje "WSJ".

"Janukowycz wie, że nie da się kontrolować Ukrainy, jeśli się nie kontroluje Kijowa. Teraz dopiął swego" - dodaje gazeta.

Według "WSJ" ukraiński prezydent ma także w kieszeni sądownictwo. 9 września ustąpiło trzech sędziów Sądu Konstytucyjnego, którzy narazili mu się, krytykując jego wyborcze machinacje w przededniu pomarańczowej rewolucji. Można było się spodziewać, że współpracownicy Janukowycza oskarżą sędziów o korupcję, co faktycznie się stało.

"Odejście sędziów przekształca i tak już potulny sąd w teatr marionetek do zatwierdzania w ciemno decyzji prezydenta i otwiera jemu oraz jego współpracownikom drogę do dalszych antydemokratycznych posunięć" - uważa "WSJ".

"Dobrze to wróży perspektywie realizacji politycznych celów Janukowycza: zwiększenia zakresu władzy prezydenckiej i wydłużenia kadencji na urzędzie na wzór innych postsowieckich autorytarnych państw, takich jak Kazachstan i Rosja" - wyjaśnia gazeta.

Realizacja tych planów wymaga też wymuszenia posłuchu wśród intelektualistów, dziennikarzy i kadry profesorskiej.

"Sygnał wysyłany przez Janukowycza Ukrainie i światu jest bardzo czytelny: sądownictwo i Kijów są pod butem, wolnomyślicielstwo musi się mieć na baczności. Po zdobyczach demokracji całą naprzód można się przejechać parowym walcem. Ukraińska demokracja może sobie spoczywać w cmentarnej ciszy zanim na dobre okazała swój potencjał" - konkluduje "Wall Street Journal Europe".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Generał Bieniek uspokaja: To nie wojna, ale hybrydowe zagrożenie
Generał Bieniek uspokaja: To nie wojna, ale hybrydowe zagrożenie
Ogromny pożar na Litwie. Płoną wagony Orlenu z gazem skroplonym
Ogromny pożar na Litwie. Płoną wagony Orlenu z gazem skroplonym
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje