PolskaUsuwanie awarii po wichurach i śnieżycach

Usuwanie awarii po wichurach i śnieżycach


W sobotę w wielu rejonach kraju trwa usuwanie awarii sieci energetycznych po piątkowych śnieżycach i wichurach. Do południa bez prądu nadal pozostawały dziesiątki tysięcy gospodarstw w różnych rejonach kraju. Na wielu drogach wciąż panuje trudna sytuacja - jest ślisko, zalega na nich błoto pośniegowe.

Usuwanie awarii po wichurach i śnieżycach
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak

Około 70 tys. mieszkańców województwa śląskiego nie ma prądu w wyniku zniszczeń, spowodowanych przez śnieżycę i wichurę w tym regionie - wynika z przekazanych w sobotę danych Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego. Wiatr uszkodził linie przesyłowe wysokiego, średniego i niskiego napięcia. Prace naprawcze trwają od piątkowego wieczora.

Bez prądu pozostają od piątku tysiące gospodarstw w południowej Wielkopolsce. Śnieżna nawałnica pozrywała w tej części regionu linie energetyczne i przewróciła wiele słupów. Trwają prace naprawcze.

Również w Małopolsce trwa usuwanie skutków piątkowej wichury. Bez prądu pozostaje około 30 tys. odbiorców, strażacy w różnych częściach regionu usuwają powalone drzewa. Nie kursują jeszcze pociągi między Chabówką a Zakopanem.

Według rzeczniczki Zakładu Energetycznego Kraków Ewy Groń, uszkodzenia wywołane piątkową wichurą były największe od kilkunastu lat: uszkodzonych zostało 2 tys. 860 stacji transformatorowych, a blisko 200 tys. z 800 tys. klientów zakładu w pewnym momencie pozostawało bez prądu. Do soboty energetykom udało się naprawić znaczną część uszkodzeń.

W regionie świętokrzyskim rano prądu pozbawieni byli mieszkańcy ponad 350 miejscowości. Najgorsza sytuacja była w okolicach Kozienic (woj. mazowieckie) i Końskich (woj. świętokrzyskie).

W wielu regionach kraju nadal panuje trudna sytuacja na drogach. Na Lubelszczyźnie jezdnie pokryte są warstwą śniegu i błota pośniegowego. Jest bardzo ślisko. Nawet na głównych trasach występują utrudnienia - poinformowała policja. Na wielu drogach tworzą się korki pojazdów blokowanych przez ślizgające się na wzniesieniach TIR-y.

Utrudnienia występują na "siódemce" Warszawa-Kraków, gdzie w okolicach Łącznej drogę blokują tiry, które nie mogą podjechać pod górę. Zamarznięty zajeżdżony śnieg występuje na "dziewiątce" Radom- Barwinek na odcinku Ostrowiec-Iłża.

Przejezdne, choć lokalnie śliskie, są drogi główne na terenie województw wielkopolskiego i śląskiego. Również w Małopolsce głowne drogi są przejezdne. Także na drogach Opolszczyzny nie ma już większych utrudnień. Lokalnie nawierzchnie mogą być śliskie.

"Nawierzchnia większości dróg w województwie jest czarna i mokra. Na Opolszczyźnie pracuje 1 pług i 9 solarek - w rejonie Dobrodzienia, Brzegu i Nysy, gdzie lokalnie może występować śliskość i błoto pośniegowe" - powiedział PAP w sobotę dyżurny opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Marek Kraczkowski.

Policja poinformowała w sobotę o odnalezieniu zwłok dwóch mężczyzn, którzy zmarli na skutek wyziębienia organizmu. W miejscowości Witoszyce, w powiecie przemyskim (Podkarpackie) na polu znaleziono zwłoki mężczyzny w wieku ok. 60 lat, a w Rybniku w woj. śląskim znaleziono ciało 50-letniego mężczyzny.

W sobotę rano odnalazła się 12-letnia dziewczynka z Sołtykowa w powiecie radomskim, która zaginęła w piątek po wyjściu ze szkoły. Zagubiła się w śnieżycy i całą noc błąkała się po lesie. W sobotę rano dotarła do Makowca, gdzie zapukała do pierwszego napotkanego domu - poinformowała policja.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)