Ustępstwa jak wobec Hitlera. Nobliści oskarżają Zachód ws. Rosji
Kilkudziesięciu laureatów Nagrody Nobla apeluje o zdecydowane działania przeciwko Rosji oskarżając Zachód o uległość, jak przed II wojną światową wobec działań Hitlera. "Ukraina musi wygrać, a nie tylko 'nie przegrać'. Reżim Putina pokazał, że stanowi on jasne i bezpośrednie zagrożenie dla ludzkości" - czytamy w liście otwartym, cytowanym przez tygodnik "Spiegel".
27.03.2024 | aktual.: 27.03.2024 19:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Wzywamy przywódców świata do zdecydowanego zwiększenia pomocy dla Ukrainy. Ukraina musi wygrać, a nie tylko 'nie przegrać'". Z tym wezwaniem zwraca się 39 laureatów Nagrody Nobla, w tym Elfriede Jelinek i Herta Müller. W liście otwartym, do którego dotarł "Spiegel", apelują do społeczności międzynarodowej o bardziej zdecydowane działania przeciwko Rosji. Sygnatariusze martwią się nie tylko o los Ukrainy.
"Reżim Putina pokazał, że stanowi on jasne i bezpośrednie zagrożenie dla ludzkości" – czytamy.
Jak pisze "Spiegel" na swojej stronie internetowej, podpisani oskarżają wiele rządów o niedostateczne zrozumienie zagrożenia ze strony Putina i zamiast tego postawienie na niebezpieczną politykę ustępstw – podobną do początków rządów Adolfa Hitlera.
"Politycy i obywatele na całym świecie powinni porzucić wszelkie złudzenia dotyczące pana Putina i jego przestępczego reżimu. Historia uczy nas, że uspokajanie agresora sprzyja kolejnym zbrodniom przeciw ludzkości. Żadne krótkotrwałe korzyści nie mogą tego usprawiedliwić. Jesteśmy zdeterminowani, aby nie powtórzyło się Monachium 1938!" – cytuje "Spiegel" tekst listu.
Pięć punktów
Laureaci Nagrody Nobla formułują pięć punktów. W punkcie pierwszym domagają się zdecydowanego zwiększenia pomocy dla Ukrainy. "Niezawodna pomoc zmniejszy straty w ludziach i przyczyni się do wyparcia agresora z ukraińskiej ziemi" – czytamy. To otworzy również drogę do zmian wewnętrznych w Rosji. Gdyż "porażka Putina będzie przez miliony Rosjan postrzegana jako moralne zwycięstwo, które wzmocni ich nadzieję na demokratyczną przyszłość i zmobilizuje ruch przeciwwojenny".
Punkt drugi dotyczy wsparcia dla represjonowanej opozycji rosyjskiej. Po zabójstwie Alekseja Nawalnego życie więźniów politycznych takich jak Ilja Jaszyn, Władimir Kara-Mursa czy Lilia Czaniżewa "jest bezpośrednio zgrożone" – ostrzegają sygnatariusze.
W punkcie trzecim nobliści apelują o większe wsparcie dla rosyjskich obywateli, którzy z powodów politycznych musieli uciec i potrzebują azylu za granicą.
Punkt czwarty dotyczy rozwinięcia pomocy dla rosyjskich organizacji opozycyjnych i niezależnych mediów w Rosji, których rola w przypadku ewentualnej zmiany reżimu jest kluczowa.
W punkcie piątym sygnatariusze domagają się odmowy uznania prezydentury Putina. "Świat powinien wysłać jasny komunikat, że nie traktuje dłużej Putina "jako partnera".