Ustawiali namiot cyrkowy po pijanemu
Policja zatrzymała pięciu nietrzeźwych mężczyzn, którzy ustawiali cyrk w Opolu Lubelskim zawalony w
czasie piątkowej wichury. Rannych zostało 47 osób, w tym 15
dzieci. W szpitalach przebywa 17 osób, stan trzech jest poważny -
poinformowała w sobotę policja.
12.05.2007 | aktual.: 12.05.2007 12:44
Namiot cyrkowy runął w piątek tuż po rozpoczęciu przedstawienia ok. godz. 17.30. Znajdowało się w nim około 300 osób. Konstrukcja zawaliła się w czasie, gdy nad Opolem Lubelskim przeszła krótkotrwała, gwałtowna burza z silnymi podmuchami wiatru.
Pięciu mężczyzn, którzy pracowali przy ustawianiu namiotu, było nietrzeźwych. Badania alkomatem wykazały, że mają od 0,3 do 2,8 promila alkoholu. Zostali oni zatrzymani do wytrzeźwienia. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani - powiedziała Renata Laszczka- Rusek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Według dotychczasowych ustaleń, namiot został postawiony w piątek w południe. Policja i prokuratura sprawdzają wszystkie okoliczności zdarzenia m.in. czy namiot został prawidłowo postawiony i czy liczba widzów zgromadzonych w cyrku nie była za duża.
Zawalony namiot cyrkowy ranił w sumie 47 osób, w tym 15 dzieci w wieku do 4,5 do 16 lat. Jak dodała Laszczka-Rusek, 17 osób, w tym czworo dzieci, pozostaje w szpitalach w Lublinie, Kraśniku, Puławach i Opolu Lubelskim. Stan trzech osób jest poważny. Pozostałym rannym udzielono pomocy ambulatoryjnej i zwolniono do domu. Większość obrażeń to urazy głowy, kręgosłupa, złamania kończyn, skaleczenia.