PolskaUstawa o bezpieczeństwie imprez masowych do zmiany

Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych do zmiany

Sejm skierował ponownie do Komisji
Administracji i Spraw Wewnętrznych projekt nowelizacji ustawy o
bezpieczeństwie imprez masowych ze względu na zgłoszenie do niego
poprawek. Projekt zakłada m.in. możliwość użycia siły w przypadku
zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia ataku na
członka służby porządkowej lub inną osobę.

26.05.2004 | aktual.: 26.05.2004 18:51

Według sprawozdawcy komisji Tadeusza Tomaszewskiego (SLD), dotychczasowe rozwiązania nie gwarantują w pełni utrzymania porządku i bezpieczeństwa publicznego na imprezach, zwłaszcza na meczach piłki nożnej. "Poziom zagrożeń, liczba ekscesów chuligańskich i przypadków zbiorowych naruszeń prawa, będących działaniem tzw. pseudokibiców, jest ciągle bardzo wysoki" - ocenił.

Poseł podkreślił, że chuligańskie działania pseudokibiców muszą spotkać się ze "zdecydowanym odporem" policji, organizatorów imprez masowych, działaczy klubów sportowych, związków sportowych oraz władz samorządowych.

Tomaszewski przyznał, że mimo wprowadzenia przez PZPN wymogów licencyjnych, mecze odbywają się często na nieprzystosowanych i niespełniających minimalnych wymogów bezpieczeństwa stadionach. Według niego, organizatorzy imprez masowych nie zapewniają profesjonalnych służb porządkowych, a często do zabezpieczenie imprez wyznaczają ludzi, którzy nie mają odpowiedniego przeszkolenia. Ponadto kluby nie informują o zamiarach swoich kibiców, a ci ostatni unikają eskorty policji w drodze na stadion.

Sytuację tę miałaby zmienić nowelizacja. Projekt zmian nakłada dodatkowe obowiązki na organa wydające zezwolenia na organizowanie imprez. Mają one kontrolować, czy impreza przebiega zgodnie z warunkami określonymi w zezwoleniu. Jeśli nie - zezwala im na przerwanie imprezy.

Proponuje się także, by organizator miał prawo zażądać od kupującego bilet okazania dokumentu tożsamości, mógł odmówić sprzedaży biletów osobom nietrzeźwym, będącym pod wpływem narkotyków, zachowującym się agresywnie oraz posiadającym przedmioty niebezpieczne.

Andrzej Gałażewski (PO) uznał za uzasadniony zakaz wstępu na stadion np. osobie nietrzeźwej czy agresywnej, ale odmowę sprzedania jej biletu - już nie. Jak dodał, osoba nie budząca podejrzeń organizatora imprezy może kupić kilka biletów i odsprzedać je osobie, której odmówiono sprzedania biletu. "Tworzenie przepisów pozornych zachęca do ich nie przestrzegania" - ocenił poseł.

Michał Kaczmarek (SdPl) złożył poprawkę, która przewiduje wprowadzenie identyfikatorów dla kibiców. Poseł chce, aby identyfikator był odbierany każdemu kibicowi, który na stadionie, podczas imprezy złamie prawo; brak identyfikatora uniemożliwiałby mu wstęp na stadion.

W projekcie znalazł się zapis o minimalnych wymaganiach technicznych dla urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk, które umożliwiłyby wykorzystanie zarejestrowanego materiału jako dowodu w postępowaniu przeciwko osobom zakłócającym porządek podczas imprezy masowej.

Projekt określa też zakres gromadzenia informacji dotyczących osób, które zakłócają porządek. W bazach takich znajdą się m.in. informacje o grupach nieformalnych kibiców. Zgodnie z projektem, będzie można odmówić sprzedaży biletów wstępu osobom, które z powodu np. wszczęcia burd znalazły się w takiej bazie danych. Dane tego typu będą przechowywane przez 10 lat.(jak)

Źródło artykułu:PAP
bezpieczeństwokibicenowelizacja
Zobacz także
Komentarze (0)