Ustawa degradacyjna przyjęta przez Senat. Trafi na biurko prezydenta
Przyjęta ustawa degradacyjna zakłada możliwość pozbawiania stopni wojskowych osób i żołnierzy rezerwy, którzy w latach 1943-1990 swoją postawą "sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu". Jak czytamy w uzasadnieniu, nowe przepisy pozwolą na "zadośćuczynienie społeczeństwu polskiemu" i stanowić będą "symboliczne rozliczenie epoki Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w której symptomatyczna była kariera wojskowa i polityczna Wojciecha Jaruzelskiego, współpracownika Informacji Wojskowej w okresie stalinowskim".
Nowa ustawa budzi pewne kontrowersje, gdyż we WRON znalazły się również postaci, które kojarzą się Polakom pozytywnie. Jedną z nich jest kosmonauta Mirosław Hermaszewski.
Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta, który może ją podpisać, odmówić złożenia podpisu albo skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Na podjęcie decyzji ma 21 dni.
Zobacz także: Monika Jaruzelska skomentowała ustawę degradującą jej ojca