USA: "zielona karta" przez Internet

Usługę taką wprowadziła prywatna firma INS Experts z siedzibą w Dolinie Krzemowej. - Nasze rozwiązanie udostępnia imigrantom wygodny i tani sposób na samodzielne wypełnianie formularzy i dokumentów - wyjaśnia prezes INS Experts Sarvajit Thakur. - INS rutynowo odrzuca formularze, które są błędnie lub niekompletnie wypełnione - zastrzega.

Firma zapewnia, że zatrudnia doświadczony zespół imigracyjnych prawników i innych specjalistów, a łatwe do zrozumienia instrukcje pozwalają na samodzielne wypełnianie wymaganych dokumentów. W przyszłości planuje oferować swe usługi w kilku językach obcych.

Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel New York Immigration Hotline dotychczasową działalność firmy określa jako wiarygodną. Adres internetowy witryny to www.ins-experts.com.

W ubiegłym roku o "zieloną kartę" obywatele polscy mogli się ubiegać po pięciu latach przerwy. Wśród 90 tys. wylosowanych osób było 4707 naszych rodaków. W loterii uczestniczyło 13 mln osób z całego świata.

Termin nadsyłania zgłoszeń na kolejną loterię wizową (program Diversity Visa-2003) upływa 31 października.

O tym, jakie kraje uczestniczą w loterii decyduje amerykański Departament Stanu na podstawie liczby obywateli danego państwa, którzy legalnie przyjechali do USA w ostatnich 5 latach. Jeśli było ich więcej niż 50 000, kraj wypada z programu. Nie wiadomo jeszcze, czy Polska będzie uczestniczyć loterii wizowej w przyszłym roku (program DV-2004).

Od dłuższego czasu prasa polonijna w USA ostrzega przed oszustami, którzy za pieniądze obiecują pomoc uzyskaniu bądź zwiększeniu szans na uzyskanie "zielonej karty". Takiej możliwości nie ma. Zwycięzcy wybierani są losowo przez komputer należący do rządu Stanów Zjednoczonych. (ad/pat)

Nowy Dziennik