USA: zamachy zakłóciły funkcjonowanie sieci telefonicznych
Wtorkowe bezprecedensowe zamachy terrorystyczne w Nowym Jorku i Waszyngtonie spowodowały zakłócenia w funkcjonowaniu amerykańskich przewodowych sieci telefonicznych. Sytuacja szybko powraca jednak do normy.
11.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Mamy dwa razy tyle włączeń, co w normalny gwarny dzień, co wywołuje zatykanie się sieci. Sieć jest w porządku. Po prostu mamy zbyt dużo włączeń - powiedział Dave Johnson, rzecznik spółki ATT, która jest największym operatorem telefonii dalekodystansowej w USA.
Lokalna i dalekodystansowa sieć ATT nie doznała jakiejkolwiek szkody - dodał Johnson.
Sieć dalekodystansowa doznaje znacznego obciążenia włączeniami i jest po prostu za wcześnie, by powiedzieć, czy występują jakiekolwiek problemy - zaznaczył Mark Marchand, rzecznik Verizon Communications, które jest największym krajowym operatorem telefonii lokalnej i głównym dostawcą usług telefonicznych na północnym wschodzie USA.
Centrala sterująca sieci Verizon znajdowała się na 10. piętrze jednego z dwóch wieżowców nowojorskiego World Trade Center (WTC), które runęły po staranowaniu przez samoloty pasażerskie. Nadzorem sieci zajmuje się obecnie personel awaryjny, ale do tej pory nie odnotowano żadnych awarii.
Trzeci co do wielkości operator telefonii dalekodystansowej, Sprint, miał także jedną z central w zburzonym wieżowcu WTC. Na razie nie wiadomo, jak duże zaburzenia w sieci Sprinta spowodowała katastrofa. Było trochę zablokowanych włączeń, teraz włączenia kieruje się innymi trasami - powiedział rzecznik Sprinta Mark Bonavia. (an)
Porozmawiaj na czacie w WP: Atak terrorystyczny w USA
Zobacz także: w WP Radiu: href="http://wiadomosci.wp.pl/audio/index.html?&kategoria=3504">Politycy o zamachach w USA