ŚwiatUSA wycofały się z układu ABM

USA wycofały się z układu ABM

Prezydent USA George Bush poinformował w środę
Kongres o swej decyzji w sprawie wycofania się z układu o obronie
antyrakietowej ABM - podał lider demokratycznej większości w
Senacie Thomas Daschle.

Pytany o to, czy Bush poinformował członków Kongresu o decyzji w sprawie ABM, Daschle powiedział: Tak, zostaliśmy o tym poinformowani.

Jednocześnie nie podał jednak, kiedy Bush zamierza podać swą decyzję do publicznej wiadomości.

Zawarty w 1972 roku traktat zabraniał budowy broni i systemów chroniących przed rakietami balistycznymi. Miało to zapobiec naruszeniu równowagi sił między supermocarstwami.

Stany Zjednoczone od kilku lat planują jednak budowę systemu obrony antyrakietowej mającego je chronić przed atakiem ze strony państw, które Amerykanie uznają za niebezpieczne: Korei Północnej czy Iraku.

Planom tym zdecydowanie sprzeciwiała się dotychczas Rosja, dla której budowa amerykańskiej "kosmicznej tarczy" - jak popularnie nazwano projekt - oznaczała zerwanie traktatu ABM i konieczność zaangażowania ogromnych środków w podobne przedsięwzięcie.

Waszyngton przez kilka miesięcy bezskutecznie starał się przekonać Moskwę do zmian w traktacie, zabraniającym prac nad systemami obrony antyrakietowej.

Układ ABM, który obecna administracja uważa za przeżytek okresu zimnej wojny, przewiduje 6-miesięczny okres jego wypowiedzenia. Dlatego wypowiedzenie traktatu przez Busha teraz, pozwoli Pentagonowi na przeprowadzenie planowanych na wiosnę intensywnych prób systemu obrony antyrakietowej.

Do tej pory Stany Zjednoczone przeprowadziły 5 prób projektowanej tarczy antyrakietowej, z których 3 zakończyły się powodzeniem.

O swoich planach - które zdaniem komentatorów mogą negatywnie wpłynąć na stosunki z Rosją - administracja powiadomiła już przedstawicieli rządu rosyjskiego. Oficjalne ogłoszenie decyzji o jednostronnym zerwaniu układu ABM ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu, prawdopodobnie w czwartek.

Zdaniem władz rosyjskich, dalsze prace nad systemem grożą wznowieniem wyścigu zbrojeń i destabilizacją bezpieczeństwa międzynarodowego.

Prezydent George Bush argumentuje jednak, że tragedia 11 września jeszcze bardziej zwiększyła potrzebę stworzenia systemu obronnego, osłaniającego całe terytorium Stanów Zjednoczonych. (mp)

atomowausaukład
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)