USA. Strzelanina w Indianapolis. Nie żyje kobieta w ciąży

USA - Indianapolis w stanie Indiana. W niedzielę 24 stycznia w północnej części miasta doszło do śmiertelnej strzelaniny.

Władze Indianapolis poinformowały, że do "masowego morderstwa" doszło w godzinach porannych. W jej wyniku zginęło pięć osób, w tym ciężarna kobieta. - To, co wydarzyło się tego ranka, nie było aktem zwykłej przemocy z użyciem broni. To, co wydarzyło się tego ranka, było masowym morderstwem - powiedział burmistrz Indianapolis Joe Hogsett.

Jak poinformowała policja, to "największa strzelanina w Indianapolis od dekady".

Pierwsze zgłoszenie o strzelaninie wpłynęło do służb Indianapolis około godziny 4 nad ranem. Informację miała zgłosić osoba ranna w wyniku ataku. Na miejscu policja zastała krwawiącego nastolatka z widocznymi ranami postrzałowymi.

Chwilę później kolejne zgłoszenie wysłało policję przecznicę dalej. Tam, w budynku mieszkalnym znaleziono pięć ciał. Wśród zabitych, z ranami postrzałowymi, znajdowała się także kobieta w ciąży.

- Pomimo najlepszych starań ratowników medycznych, zarówno kobieta, jak i jej nienarodzone dziecko nie przeżyli - poinformował rzecznik policji Indianapolis Shane Foley. Jak dodał ofiary to kilkuosobowa rodzina. Matka dziecka miała 19 lat. Nastolatek, który wezwał policję, najprawdopodobniej przeżyje.

Jak dodają służby, na ten moment nic nie wskazuje na to, by strzelanina była "aktem przypadku". Policja podkreśla też, że z pierwszych działań śledczych wynika, że w strzelaninie w Indianapolis brało udział co najmniej dwóch zabójców.

Na ten moment nie ustalono tożsamości sprawców.

Źródło: CNN