USA: starcie Clinton i Sandersa w kolejnej debacie telewizyjnej
• Sanders zarzucił Clinton powiązania z Wall Street i błędne decyzje polityczne
• Była sekretarz stanu wytykała Sandersowi nierealistyczny program
• Po dotychczasowych prawyborach Clinton ma wyraźną przewagę nad Sandersem
• Najnowsze sondaże jednak nie są już tak jednoznaczne
15.04.2016 | aktual.: 15.04.2016 07:35
Na kilka dni przed niezwykle ważnymi prawyborami w stanie Nowy Jork ubiegający się o nominację Partii Demokratycznej Hillary Clinton i Bernie Sanders starli się w nocy z czwartku na piątek czasu lokalnego w kolejnej debacie telewizyjnej.
Dziewiąta debata telewizyjna kandydatów Partii Demokratycznej w nowojorskiej dzielnicy Brooklyn przebiegła pod znakiem wzajemnych ataków, także osobistych.
Podczas debaty w telewizji CNN Sanders zarzucił Clinton powiązania z Wall Street i błędne decyzje polityczne.
Senator wycofał się z wcześniejszego stwierdzenia, że Hillary Clinton brakuje kwalifikacji by zostać prezydentem. Nie powstrzymał się jednak od krytyki byłej sekretarz stanu. - Czy sekretarz Clinton ma doświadczenie i inteligencję by zostać prezydentem? Oczywiście tak. Kwestionuję jednak jej umiejętność oceny sytuacji - mówił Sanders, przypominając głosowanie przez Clinton za wojną w Iraku, poparcie traktatów o wolnym handlu oraz akceptowanie wielomilionowych dotacji z Wall Street na kampanię wyborczą.
Była sekretarz stanu wytykała Sandersowi nierealistyczny program i brak orientacji w kluczowych kwestiach. Atakowana zasłaniała się popularnym wśród demokratów Barackiem Obamą. W pewnym momencie stwierdziła nawet, że wytykanie iż wspierające ją komitety wyborcze przyjmują pieniądze z Wall Street jest atakiem na obecnego prezydenta.
Walka Sandersa i Clinton o nominację tej partii stała się wyjątkowo zażarta w przededniu prawyborów w Nowym Jorku, które zaplanowano na 19 kwietnia. Stawką jest tu aż 291 delegatów na lipcową konwencję partii, która nominuje kandydata w wyborach prezydenckich.
Po dotychczasowych prawyborach Hillary Clinton ma wyraźną przewagę nad Sandersem, ale najnowsze sondaże nie są już tak jednoznaczne jak wcześniej i wskazują, że szanse są o wiele bardziej wyrównane.