USA: Sąd oddalił oskarżenie Stormy Daniels przeciw Donaldowi Trumpowi
Sąd w Los Angeles oddalił skargę Stormy Daniels, byłej aktorki porno, przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Kobieta oskarżyła go o zniesławienie na Twitterze. Sędzia stwierdził, że Trump ma prawo w social mediach do wyrażania swojej opinii.
17.10.2018 | aktual.: 17.10.2018 15:22
Oskarżenie Daniels przeciwko Trumpowi oddalone
Stormy Daniels domagała się odszkodowania w wysokości 75 tysięcy dolarów. W swoim pozwie Daniels, że swoimi wpisami na Twitterze Trump podważał jej prawdomówność w sprawie romansu i otrzymania pieniędzy za milczenie. Sędzia federalny James Otero stwierdził w uzasadnieniu, że prezydent ma prawo do wyrażania swojej opinii w mediach społecznościowych i odpowiadania jej. Aktorka porno będzie musiała pokryć koszty sądowe.
"Gdyby ten sąd powstrzymywał Trumpa w stosowaniu takich "retorycznych przenośni" wobec swoich politycznych przeciwników, ograniczyłby w znaczącym stopniu funkcjonowanie urzędu prezydenta. Ten tweet jest przykładem swobodnego wyrażania opinii przez osobę sprawującą urząd publiczny na temat dotyczący innej osoby publicznej i jako taki jest przykładem wolności słowa, jaką gwarantuje wszystkim obywatelom pierwsza poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Sprawa romansu Daniels i Trumpa oraz dużych pieniędzy za zachowanie milczenia
Cała sprawa zaczęła się od artykułu "The Wall Street Journal". Dziennik ujawnił, że przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku Michael Cohen, prawnik Trumpa, zapłacił Daniels 130 tysięcy dolarów w zamian za jej milczenie na temat romansu z prezydentem. Co ciekawe, Cohen zaprzeczył doniesieniom o ich romansie, ale nie o przekazaniu pieniędzy.
W Internecie krążył portret pamięciowy pewnego mężczyzny, który - zdaniem Daniels - w 2011 roku mówił jej, by zostawiła Trumpa w spokoju" i "zapomniała o tej historii". Prezydent Stanów Zjednoczonych napisał na Twitterze na temat rysunku: "Rysunek nieistniejącego mężczyzny po latach. Całkowite oszustwo, zagrywanie Mediami Fałszywych Wiadomości dla Głupców (ale oni o tym wiedzą)!".
To chyba nie koniec sporu
Donald Trump od razu skomentował wyrok w tej sprawie na Twitterze, nazywając Daniels "końską twarzą", a jej prawnika, Michaela Avenattiego określił mianem "adwokata trzeciej kategorii".
Avenatti nie odpuścił prezydentowi, nazywając go "obrzydliwym mizoginem, źródłem zażenowania dla Stanów Zjednoczonych". Zapowiedział też, że złoży odwołanie od wyroku.