USA przesłuchują wziętych do niewoli jeńców
Stany Zjednoczone przetrzymują pięciu jeńców wojennych na lotniskowcu na Morzu Arabskim. Wśród nich jest Amerykanin John Walker Lidh, który walczył po stronie talibów, a także zatrzymany niedawno Australijczyk - poinformował w poniedziałek rzecznik Pentagonu, Richard McGraw.
McGraw nie sprecyzował narodowości pozostałej trójki więźniów, ani nie wyjaśnił czy są oni członkami siatki al-Qaeda Osamy bin Ladena.
20-letni Amerykanin John Walker Lindh, który walczył w szeregach talibów w Afganistanie, został zatrzymany pod koniec listopada przez agentów CIA, którzy znaleźli go wśród zbuntowanych więźniów w twierdzy w pobliżu Mazar-i-Szarif.
Walker Lindh udzielił wielu informacji. Jest trudno powiedzieć, które z nich są użyteczne - mówił w niedzielę generał Tommy Franks, dowódca amerykańskiej operacji wojskowej w Afganistanie.
Tygodnik Newsweek potwierdził w poniedziałek, że Walker Lindh nie był zwykłym talibańskim żołnierzem. Przyznał on, że był członkiem al-Qaedy i przeszedł szkolenie w obozach bin Ladena, aby popełniać akty terroryzmu.
Jest on traktowany jako jeniec wojenny. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji co do jego dalszego losu - podkreślił rzecznik prasowy Pentagonu.
Nie potwierdził również, czy wzięci do niewoli bojownicy organizacji znajdują się w obozie Rhino, bazie amerykańskich marines w pobliżu Kandaharu.
Amerykańskie źródła wojskowe potwierdziły, że w nocy z piątku na sobotę w rejonie Tora Bora wzięto do niewoli około 50 bojowników al-Qaedy. Jeńcy są przesłuchiwani przez Amerykanów. (mk)