USA. Pracownicy zwolnieni za brak szczepienia przeciwko COVID-19
Największy nowojorski ośrodek zdrowia zwolnił 1,4 tys. pracowników z powodu odmowy przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19. - Z dumą możemy obwieścić, że nasz personel jest teraz w 100 proc. zaszczepiony - powiedział Joe Kemp, wiceprezes ds. PR firmy Northwell Health.
W ubiegłym tygodniu w stanie Nowy Jork wprowadzono obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 dla pracowników systemu opieki zdrowotnej. Z danych władz wynika, że w pełni zaszczepionych jest w tej chwili 87 proc. pracowników szpitali.
Przyjęcia szczepionki odmówiło m.in. 1,4 tys. osób zatrudnionych w Northwell Health, największym nowojorskim ośrodku zdrowia. Kierownictwo firmy poinformowało, że zdecydowało się zakończyć z nimi współpracę.
- Żałujemy utraty każdego pracownika w tych okolicznościach. Jesteśmy winni naszemu personelowi i pacjentom gwarancję, że jesteśmy w 100 proc. zaszczepieni przeciwko Covid-19 - podkreślił w rozmowie z Reuterem wiceprezes ds. PR firmy Joe Kemp. W zakładzie pracuje w sumie 76 tys. pracowników.
Zobacz też: Druzgocący sondaż dla Czarnka. Oto, jak zareagował
USA. Zasiłki dla bezrobotnych nie dla przeciwników szczepień?
Anne Paxton, prawniczka i dyrektor ds. polityki w Unemployment Law Project, twierdzi, że osoby, które zostały zwolnione z powodu odmowy przyjęcia szczepionki przeciwko koronawirusowi, mogą zostać również pozbawione prawa do zasiłków dla bezrobotnych.
Ekspertka tłumaczy, że na terenie większości stanów pracownicy mogą ubiegać się o zasiłek, jeśli powodem ich zwolnienia nie było popełnienie wykroczenie. Jak wyjaśnia, urząd pracy prawdopodobnie nie zgodziłby się jednak na wypłatę benefitów, jeśli do zwolnienia doszłoby na skutek odmowy szczepienia.
Przeczytaj również: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Rośnie liczba pacjentów w szpitalach