USA: palestyński rząd powinien położyć kres przemocy
Stany Zjednoczone wyraziły zadowolenie w związku z zatwierdzeniem przez palestyński parlament rządu Mahmuda Abbasa. Nowy gabinet wezwano do podjęcia szybkich działań mających na celu powstrzymanie aktów przemocy wobec Izraela.
Biały Dom - przekonany, że również zakończona wojna w Iraku polepszy szanse na pokój w regionie - zapowiedział jednocześnie opublikowanie w najbliższym czasie długo oczekiwanej "mapy drogowej" czyli planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu. Przewiduje się, że "kwartet mediatorów" - Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Rosja i ONZ - ogłosi plan pokojowy jeszcze w tym tygodniu.
Prezydent George W.Bush oczekuje współpracy z władzami palestyńskimi, narodem palestyńskim, rządem Izraela i narodem izraelskim w imię dalszych postępów sprawy pokoju - powiedział we wtorek rzecznik Białego Domu Ari Fleischer.
Sekretarz stanu Colin Powell, na krótko przed zatwierdzeniem przez palestyński parlament nowego gabinetu, wyraził nadzieję, że premier Abbas niezwłocznie i w sposób zdecydowany zajmie się sprawą "terroryzmu i przemocy". "Myślę" - powiedział Powell w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu - "że przystąpi on szybko i ofensywnie do współpracy z władzami izraelskimi i weźmie sytuację pod kontrolę, rozprawiając się z osobami i organizacjami, odpowiedzialnymi za ataki terrorystyczne".(an)