Podczas głosowania były poważne nieprawidłowości i problemy. Zawsze mówiliśmy, że jeśli wybory będą sfałszowane, będzie to miało poważne konsekwencje w stosunkach między USA a Ukrainą - powiedział.
Dzień po wyborach wysłannik prezydenta USA na wybory prezydenckie na Ukrainie senator Richard Lugar potępił liczne naruszenia ordynacji wyborczej, oskarżając władze, że pomogły Wiktorowi Janukowyczowi w zwycięstwie.
W piątek prezydent USA George W.Bush ostrzegł ukraińskiego przywódcę Leonida Kuczmę, że Stany Zjednoczone zrewidują swoje stosunki z Ukrainą, jeżeli dojdzie do fałszerstw podczas drugiej tury wyborów prezydenckich.
"Będziemy zmuszeni dokonać rewizji naszych stosunków z Ukrainą i z ludźmi, którzy uczestniczyli w kłamstwach i manipulacjach" - napisał Bush w liście, który Lugar przywiózł do Kijowa.
Według Centralnej Komisji Wyborczej, obecny premier Wiktor Janukowycz wygrał wybory, zdobywając 49,7% głosów.