USA nakłada kolejne sankcje na Rosję. Tym razem za Skripala
USA zapowiedziało nałożenie sankcji na Rosję w związku z otruciem Siergieja Skripala. Zgodnie z ostatnimi ustaleniami za atak chemiczny na byłym agencie i jego córce odpowiada Moskwa. Pomiędzy zachodem i Rosją utworzył się poważny konflikt.
08.08.2018 | aktual.: 09.08.2018 08:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Władze Stanów Zjednoczonych ustaliły, że faktycznym sprawcą ataku bronią chemiczną na byłym agencie Siergieju Skripalu jest Rosja. W związku z tymi ustaleniami rząd amerykański postanowił o nałożeniu kolejnych sankcji. Wejdą one w życie w okolicach 22 sierpnia.
Zgodnie z nowo nałożonymi sankcjami obowiązywać będzie zakazu zezwoleń na eksport do Rosji "dóbr o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa narodowego" - poinformowały zagraniczne media.
Jeśli na Rosję, wprowadzone sankcje nie zadziałają, i jeśli w przyszłości również użyje broni chemicznej, to Stany Zjednoczone wprowadzą kolejne ograniczenia. W takim przypadku druga sankcja ma dotyczyć "obniżenia rangi stosunków dyplomatycznych, zawieszenie lotów Aerofłotu do USA oraz obniżenia prawie całego eksportu i importu".
Senator Rand Paul przekazał Putinowi list od Donalda Trumpa. W dokumencie amerykański prezydent podkreślał, jak ważna jest współpraca obu państw na wielu płaszczyznach.
Były rosyjski agent Siergiej Skripal
Siergiej Skripal jest byłym oficerem wywiadu Moskwy, ale przeszedł na drugą stronę i przekazał Brytyjczykom z MI6 dane na temat agentów Moskwy na Zachodzie. Już w latach 90. ubiegłego wieku miał przekazywać brytyjskiemu wywiadowi informacje na temat działań szpiegowskich Moskwy w krajach zachodnich. Ujawnił m.in. tożsamość rosyjskich agentów.
On i jego córka zostali otruci w centrum handlowym Maltings w Salisbury w południowej Anglii. Sprawcami ataku było dwóch Rosjan, którzy po przeprowadzeniu napadu, uciekli na Zachód. Putin odmówił dwukrotnie wydania sprawców.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl