Wiza księcia Harrego. Sąd w USA zdecydował

• Decyzja sądu: Sędzia Carl J. Nichols z sądu okręgowego w Waszyngtonie nakazał Departamentowi Bezpieczeństwa Krajowego USA ujawnienie dokumentacji wizowej księcia Harry'ego do wtorku.
• Powód ujawnienia: Heritage Foundation, amerykański think tank, chce sprawdzić, czy książę podał informacje o zażywaniu narkotyków we wniosku wizowym.
• Kontekst: Książę Harry przyznał się do stosowania narkotyków w swojej autobiografii "Ten drugi", co może wpłynąć na jego status wizowy.

Sędzia Carl J. Nichols z sądu okręgowego w Waszyngtonie zdecydował, że Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA musi ujawnić dokumentację wizową księcia Harry'ego. Decyzja ta wynika z wniosku o dostęp do informacji publicznej złożonego przez Heritage Foundation. Organizacja chce sprawdzić, czy książę podał informacje o zażywaniu narkotyków.

Książę Harry i jego żona Meghan zamieszkali w USA w 2020 r. po rezygnacji z obowiązków królewskich. Heritage Foundation argumentuje, że sporządzana wówczas dokumentacja może ujawnić, czy Departament Bezpieczeństwa Krajowego dopuścił się nieprawidłowości, przyjmując księcia Sussex do USA.

W formularzach wizowych znajduje się pytanie o stosowanie narkotyków, a przyznanie się do ich zażywania może teoretycznie skutkować odrzuceniem wniosku wizowego. Ostateczna decyzja należy jednak do urzędnika.

W wywiadzie dla "New York Post" Donald Trump wykluczył deportację księcia Harry'ego, mówiąc: "Nie chcę tego robić. Zostawię go w spokoju. Ma wystarczająco dużo problemów ze swoją żoną. Jest okropna".

Czytaj też: Media o fikcyjnej tożsamości Nawrockiego

Heritage Foundation, znana z prawicowych poglądów, ma bardzo radykalne podejście do spraw emigracji. Organizacja naciska na zaostrzanie procedur wizowych i do szczególnie skrupulatnego kontrolowania ich zgodności z prawem.

Źródło: TVN24 / "New York Post"

Przeczytaj również: "Wzrost aktywności obcych służb". Prokuratura ujawnia skalę