USA. Komendant Policji w Portland oddała swoje stanowisko czarnoskóremu porucznikowi
Jami Resch, szefowa policji w Portland w USA zrezygnowała ze stanowiska. Na swojego następcę wyznaczyła Afroamerykanina Chucka Lovella. Ma to związek z tragiczną śmiercią George'a Floyda.
Po protestach, jakie rozpoczęły się w USA po śmierci George'a Floyda, Jami Resch, która była szefową policji w Portland, zrezygnowała ze swojego stanowiska. Jednocześnie poprosiła czarnoskórego Chucka Lovella, by ją zastąpił. Powiedziała, że jest on "właściwą osobą we właściwym momencie", a do tego "najbardziej współczującą, pokorną i autentyczną osobą".
"Zaczyna się od zaufania. Ta zmiana przywództwa pochodzi prosto z mojego serca. Chuck Lovell poświęcił służbie całe swoje życie. Jestem w 100 proc. pewna swojej decyzji i jego przywództwa" - napisała Jami Resch na Twitterze.
46-leni porucznik Chuck Lovell służy w policji od 2002 roku. Przyjmując stanowisko szefa policji w Portland, Chuck Lovell został czwartym w historii czarnoskórym komendantem w Portland w USA.
Zmiana na stanowisku komendanta w Portland ma związek ze śmiercią George'a Floyda
Decyzja Jemi Resch ma związek z tragiczną śmiercią George'a Floyda, który zginął podczas brutalnego aresztowania. Biały policjant przyciskał kolanem szyję Afroamerykanina tak długo, aż ten stracił przytomność. Zdarzenie wywołało falę protestów w USA