USA. Izba Reprezentantów potępia Donalda Trumpa za wpisy na Twitterze

We wtorek Izba Reprezentantów potępiła prezydenta USA za jego rasistowskie wpisy wobec Demokratycznych kongresmenek. Za przyjęciem rezolucji głosowało, oprócz Demokratów, także 4 Republikanów.

Prezydent USA Donald Trump wywołał burzę na Twitterze
Źródło zdjęć: © East News | AP/Associated Press/East News
Piotr Białczyk

Według agencji Reuters podstawowym motywem Partii Demokratycznej dla takiego wniosku była dezaprobata wobec ataku prezydenta USA na ich reprezentantki oraz "zawstydzenie Trumpa i jego kolegów z Partii Republikańskiej, którzy stanęli za nim murem".

W rezolucji niższej izby amerykańskiego parlamentu zaznaczono, że na potępienie zasługują przede wszystkim "rasistowskie komentarze prezydenta Trumpa, które legitymizują i pogłębiają lęk oraz nienawiść wobec Amerykanów z wyboru oraz osób o innym kolorze skóry".

Niedzielny atak Trumpa

Wpisy Trumpa od początku jego kadencji budzą duże emocje. Jednak zeszłotygodniowe wpisy wywołały prawdziwą furię w Stanach Zjednoczonych. "Jakie to interesujące, widzieć "progresywne" demokratki pochodzące z krajów, których rządy są kompletną i totalną katastrofą, najgorsze, najbardziej skorumpowane i niewydolne na całym świecie (o ile w ogóle mają funkcjonujące rządy), jak teraz głośno i złośliwie mówią ludziom w Stanach Zjednoczonych, największemu i najpotężniejszemu państwu na świecie, jak powinien działać rząd" - napisał w niedzielę na Twitterze Trump.

W kolejnym wpisie amerykański prezydent zasugerował kongresmenkom, aby wróciły do miejsc, z których pochodzą i pomogły tam zwalczać przestępczość. "Potem wrócą i pokażą nam jak się to robi" - stwierdził Trump.

Co prawda prezydent USA nie wymienił żadnej polityczki z imienia i nazwiska, jednak nie trudno się domyślić o kogo chodzi. Do najbardziej zaciekłych krytyczek "commander-in-chief" należą Alexandra Ocasio-Cortez, Ilhana Omar, Ayanna Pressley i Rashida Tlaib. Tylko Omar, która pochodzi z Somalii, nie urodziła się w USA.

Wpis był szeroko komentowany przez polityków partii Demokratycznej. "Tak właśnie wygląda rasizm. My jesteśmy obrazem demokracji" - stwierdziła Pressley, a Tlaib wezwała do impeachmentu Trumpa.

Na słowa Trumpa zareagowała spikerka Izby Reprezentantów. "Nie zgadzam się na ksenofobiczne komentarze prezydenta Trumpa, mające na celu dzielenie naszego narodu. Zamiast atakować członków Kongresu, powinien pracować razem z nami nad ludzką polityką imigracyjną, która odzwierciedlałaby amerykańskie wartości" - napisała na Twitterze Nancy Pelosi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Polsat News

Zobacz także: Kolejna bolesna porażka Szydło w PE. Neumann nie zostawia na niej suchej nitki

Wybrane dla Ciebie

Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? "Była w szoku"
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? "Była w szoku"
SOR oferuje 100 tys. zł. Lekarzy brak
SOR oferuje 100 tys. zł. Lekarzy brak
Talibowie odcięli internet. "Walka z niemoralnością"
Talibowie odcięli internet. "Walka z niemoralnością"
Świńskie łby przed meczetami. 11 Serbów w rękach policji
Świńskie łby przed meczetami. 11 Serbów w rękach policji
Hamas rozważa plan Trumpa. Są pierwsze głosy
Hamas rozważa plan Trumpa. Są pierwsze głosy
Europejscy przywódcy chwalą Trumpa. "Hamas powinien się zgodzić"
Europejscy przywódcy chwalą Trumpa. "Hamas powinien się zgodzić"
"To może być szokujące". Merz zabrał głos ws. Rosji
"To może być szokujące". Merz zabrał głos ws. Rosji
Ziobro przed komisją śledczą. Zdawkowy komentarz Tuska
Ziobro przed komisją śledczą. Zdawkowy komentarz Tuska
Rosja nie chce "zapobiegać torturom". Putin zatwierdził nowe prawo
Rosja nie chce "zapobiegać torturom". Putin zatwierdził nowe prawo
Wyniki Lotto 29.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 29.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Estoński ekspert: Polska już jest militarną potęgą Europy
Estoński ekspert: Polska już jest militarną potęgą Europy
Netanjahu po spotkaniu z Trumpem. Mówi o "punkcie zwrotnym"
Netanjahu po spotkaniu z Trumpem. Mówi o "punkcie zwrotnym"