USA i Rosja bez porozumienia w sprawie Iranu
Mimo zapewnień administracji prezydenta
Busha o współpracy z Rosją, wciąż nie może ona uzgodnić
wspólnego stanowiska w sprawie konfliktu z Iranem na tle jego
programu nuklearnego. Zdaniem obserwatorów, jest to kolejny
przykład rosnących trudności w stosunkach Waszyngtonu z Moskwą.
26.03.2006 20:36
Sekretarz stanu Condoleezza Rice starała się negować istnienie rozbieżności między Rosją a USA w kwestii Iranu, wypowiadając się na ten temat w niedzielę w wywiadzie dla telewizji NBC News.
Jesteśmy w tej sprawie zgodni. Rosjanie też nie chcą broni nuklearnej w Iranie. Jest to oczywiste we wszystkim, co starali się robić - powiedziała szefowa amerykańskiej dyplomacji.
Rice rozmawiała w piątek z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem, próbując go przekonać do zgody na oświadczenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, w którym irański program nuklearny byłby określony jako zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Sformułowanie takie - wymagające jednomyślności wszystkich stałych członków Rady - utorowałoby drogę do dalszych działań Rady Bezpieczeństwa wobec Iranu. Rozmowy z Ławrowem nie przyniosły jednak uzgodnienia wspólnego tekstu oświadczenia.
Dalszym krokiem ONZ mogłoby być nałożenie sankcji na Iran, chociaż Rice podkreśliła w wywiadzie dla NBC News, że "na razie nie rozmawiamy o sankcjach".
Amerykańscy komentatorzy podkreślają, że ostatnio mnożą się płaszczyzny konfliktów z Rosją.
"Delikatne rozmowy z Rosją (o Iranie) to najnowszy przykład trudności, które powodują napięcia w stosunkach z tym krajem w ostatnich latach. Zadrażnienia wywołuje m.in. tłumienie opozycji w Rosji, obcięcie dostaw gazu ziemnego na Ukrainę i wysiłki na rzecz rozszerzenia wpływów Rosji w regionie" - pisze niedzielny "New York Times".
Dziennik wspomina także o irackich dokumentach, z których wynika, że Rosja mogła przekazywać Saddamowi Husajnowi informacje o amerykańskich planach inwazji na Irak w marcu 2003 r.
W sobotnim wydaniu gazeta napisała o uderzających różnicach w ocenie wyborów na Białorusi, uznanych przez Moskwę za uczciwie przeprowadzone, mimo dowodów fałszerstw i manipulacji.
W niedzielę komentator telewizji Fox News, Marc Ginsburg, skrytykował Rice za ugodową postawę wobec Rosji. Wszyscy widzą, że Rosja prowadzi politykę szkodzącą naszym interesom i tylko sekretarz stanu tego nie dostrzega - powiedział.
Tomasz Zalewski