USA. Gubernator Nowego Jorku molestował kobiety? Jest raport śledczych
Według amerykańskich śledczych gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo dopuścił się molestowania seksualnego jedenastu kobiet. W jego gabinecie miała panować "atmosfera strachu i zastraszania".
Andrew Cuomo jest gubernatorem stanu Nowy Jork od 2011 roku. Według opublikowanego 168-stronicowego raportu prokuratury w tym czasie miał dopuścić się niewłaściwego zachowania wobec 11 kobiet, w tym m.in. policjantki, która go ochraniała.
- Śledztwo wykazało, że gubernator Andrew Cuomo molestował seksualnie obecne i byłe urzędniczki stanu Nowy Jork poprzez niemile widziany dotyk i wypowiadanie wielu obraźliwych komentarzy - powiedziała na konferencji prasowej Letitia James, prokurator generalna stanu Nowy Jork.
Pięciomiesięczne śledztwo wykazało, że w biurze gubernatora panowała "atmosfera strachu i zastraszania", przez co ofiary bały się mówić głośno o swoich przeżyciach. Wśród nich znalazła się m.in. policjantka, która należała do grupy chroniącej gubernatora.
Cuomo nie przyznaje się do winy. Polityk zapowiedział również, że nie zamierza podawać się do dymisji. - Nigdy nie dotknąłem nikogo w niewłaściwy sposób, ani nie czyniłem żadnych niewłaściwych propozycji seksualnych. Mam 63 lata. Żyłem całe dorosłe życie na widoku publicznym. To nie jest to, kim jestem - tłumaczył.
Do rezygnacji z funkcji gubernatora wezwali niektórzy członkowie Partii Demokratycznej, w tym m.in. lider większości Cuck Schumer.
"Żaden wybrany przedstawiciel władzy nie jest ponad prawem. Mieszkańcy Nowego Jorku zasługują na lepsze przywództwo w biurze gubernatora" - napisali we wspólnym oświadczeniu.