USA: górnicy nadal uwięzieni w kopalni
Jeden z ratowników ustawia rurę, aby dostarczyć powietrze do kopalni w Somerset (PAP/EPA-Tom Mihalek)Dotąd nie udało się uwolnić dziewięciu górników uwięzionych ponad 70 metrów pod ziemią w kopalni w stanie Pensylwania. Akcję ratowniczą wznowiono po przerwie spowodowanej złamaniem wiertła, którym próbowano wydrążyć półmetrowej szerokości otwór w ziemi.
26.07.2002 | aktual.: 26.07.2002 19:55
Górnicy znaleźli się w pułapce dwa dni temu po tym jak przez przypadek przewiercili się do porzuconego 40 lat temu, zalanego wodą szybu. Do kopalni, w której przebywali, wlało się prawie 200 milionów litrów wody.
Górnicy najprawdopodobniej znaleźli schronienie w grocie o wysokości 1,2 metra i szerokości około 5 metrów, w której temperatura nie przekracza 10 stopni Celsjusza. Nie wiadomo, ilu z nich przeżyło katastrofę.
Ekipy ratownicze cały czas wypompowują wodę i jednocześnie tłoczą pod ziemię sprężone powietrze. W czwartek przewidywano, że uda się dotrzeć do uwięzionych górników po 18 godzinach.
Dziś wiadomo, że akcja potrwa znacznie dłużej. Na pytanie - jak długo, ratownicy nie chcą odpowiadać. Podkreślają jedynie, że modlą się o życie kolegów i że są zdeterminowani. (aka)