USA. Duda składa kwiaty przed pomnikiem. Polonia skanduje

W trakcie uroczystości w pobliżu Pomnika zebrała się grupa kilkudziesięciu Polaków, którzy sprzeciwiają się wobec jego przeniesienia. Słychać było okrzyki "Pomnik musi zostać!" oraz "Fulop przeproś !", podaje RMF24.

Władze Jersey City i społeczność polska osiągnęły w poniedziałek porozumienie w sprawie Pomnika Katyńskiego. Nowe miejsce, w którym stanie monument, znajduje się na nabrzeżu rzeki Hudson i jest oddalone o 60 metrów w kierunku południowym od jego dotychczasowej lokalizacji przy Exchange Place.

- Prezydent podkreślił, że pomnik jest ważny dla społeczności polskiej i powinien być ważny dla wszystkich - mówi na spotkaniu Fulop. -Powiedział, że wolałby, aby tu został, ale jeśli to nie jest możliwe, powinien stanąć w miejscu, które jest godne. Powiedziałem, że takie jest właśnie nasze zobowiązanie - tłumaczy.

Prezydent Duda rozpoczął wczoraj pięciodniową wizytę w USA, w trakcie której weźmie udział w Nowym Jorku w debacie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i spotka się z Polonią w Chicago. Prezydentowi towarzyszy Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda. Para prezydencka wraca do kraju w niedzielę wieczorem.

Źródło: RMF24 / Twitter