ŚwiatUSA będą twardsze wobec Izraela

USA będą twardsze wobec Izraela

Amerykański wiceprezydent, Joe Biden
powiedział, że Izrael "musi działać" na rzecz takiego
rozwiązania konfliktu bliskowschodniego, w wyniku którego
powstanie państwo palestyńskie.

Jak zauważają komentatorzy, jest to kolejna z serii wypowiedzi przedstawicieli kierownictwa nowej administracji USA sugerujących, że będzie ona prowadzić nieco twardszą politykę wobec Izraela, niż administracja byłego prezydenta Busha.

Biden przemawiał na dorocznej konferencji AIPAC (American Israeli Political Action Committee), głównej organizacji lobbującej w USA na rzecz interesów Izraela.

Nowy rząd izraelski pod kierownictwem premiera Benjamina Netanjahu odmawia poparcia dla powstania państwa palestyńskiego. Biden jednak powiedział, że "Izrael musi działać na rzecz rozwiązania przewidującego dwa państwa", czyli Izraela i niepodległej Palestyny.

Oświadczył także, że Izrael powinien zaprzestać budowy osiedli żydowskich na palestyńskich ziemiach okupowanych oraz "rozebrać istniejące posterunki i pozwolić Palestyńczykom swobodnie przenosić się z miejsca na miejsce".

Doradca Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego, generał James Jones, powiedział ministrowi spraw zagranicznych jednego z krajów europejskich, że USA będą teraz prowadzić "silniejszą politykę wobec Izraela, niż administracja Busha" - jak podał "Times".

- Nowa administracja przekona Izrael do kompromisu w kwestii palestyńskiej - cytuje gazeta słowa Jonesa nie ujawniając bliżej rozmówcy.

W Waszyngtonie przebywa z wizytą prezydent Izraela, Szimon Peres, który rozmawiał o konflikcie bliskowschodnim z prezydentem Obamą.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (48)