USA: bakteria wysłana do senatora może pochodzić z Iraku
Testy prowadzone na bakterii wąglika wysłanej do demokratycznego senatora Toma Daschle wskazują na obecność chemicznych dodatków, które dowodzą ich pochodzenia z programu rozwoju broni biologicznej Iraku - podała sieć ABC.
W piątek wieczorem rzecznik Kapitolu poinformował, że badania przeprowadzone w trzech biurach zlokalizowanych w budynkach przylegających do Kongresu wykazały obecność śladów bakterii wąglika.
W Stanach Zjednoczonych postanowiono rozpocząć szczepienia prewencyjne przeciw wąglikowi. Decyzję w tej sprawie podjęło Centrum Kontroli Chorób i Prewencji.
Na początku poddani szczepieniom zostaną wszyscy pracownicy dochodzeniowi i członków innych służb. Szczepionka używana dotąd tylko przez personel niektórych laboratoriów oraz członków sił zbrojnych USA, może wkrótce trafić także do pracowników amerykańskiej poczty.
Ofiarą wąglika padły do tej pory trzy osoby, w tym dwóch pracowników poczty. Dalszych 11 osób zachorowało po pojawieniu się śmiertelnej bakterii w amerykańskim systemie dostawy przesyłek listowych.
Związek nowojorskich pocztowców zażądał czasowego zamknięcia głównej sortowni listów na Manhattanie do czasu przeprowadzenia w budynku niezbędnych testów i odkażenia pomieszczeń.
Louis Nikolaidis, adwokat związku nowojorskich pocztowców zagroził pozwem do sądu federalnego, jeśli budynek nie będzie zamknięty, odkażony, a pracownicy przebadani. (mag)