USA: atak czerwonorękiego bandyty
Z jednego z nowojorskich banków udało się zbiec bandycie, który po sterroryzowaniu kasjera zabrał mu dwa worki z pieniędzmi. Policja ma jednak nadzieję złapać złodzieja, którego powinny zdradzić... czerwone ręce - poinformował dziennik New York Times.
W jednej z toreb ukradzionych przez bandytę znajdował się bowiem niewielki ładunek wybuchowy z czerwoną farbą. Gdy mężczyzna uciekł do pobliskiej stacji metra, torba otworzyła się, a ładunek z farbą eksplodował.
W wyniku eksplozji poszkodowanych zostało sześć innych osób. Bandyta uciekł z drugą torbą, pełną pieniędzy. (and)