Urzędnik połknął 35 tys. rubli - wpadł na braniu łapówki
Pracownik rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych połknął 35 tys. rubli, czyli równowartość prawie 3500 złotych, gdy policja nakryła go podczas przyjmowania łapówki - poinformował Komitet Śledczy Obwodu Moskiewskiego.
24.06.2011 | aktual.: 24.06.2011 15:37
Urzędnik, odpowiedzialny za kontrolę pożarową w Zielonogradzie pod Moskwą, wykorzystał swoje stanowisko służbowe, by domagać się łapówki w zamian za ukrycie uchybień - wyjaśniła przedstawicielka Komitetu Śledczego Wiktoria Caplienkowa.
W trakcie przeprowadzanej w środę kontroli dwóch budynków pracownik ministerstwa wykrył uchybienia i zażądał 35 tys. rubli łapówki, by nie odnotowywać ich w raporcie.
- Następnego dnia został zatrzymany, gdy (...) przyjmował pieniądze. Na oczach policjantów połknął siedem pięciotysięcznych banknotów - dodała Caplienkowa.
NaSygnale.pl: Wołali do niego "głupi Polaczek" - zabił 200 osób!